Zgłoszenie o prawdopodobnym włamaniu do jednego z mieszkań przy ul. Jana Pawła II w Konstantynowie Łódzkim dyżurny policji otrzymał od jednej z kobiet przechodzących nieopodal. Zgłaszająca, wracając do domu zauważyła stojącą pod kamienicą drabinę i uchylone nieznacznie skrzydło okienne. Pod wskazany adres zostali skierowani policjanci, którzy po wejściu do środka zastali splądrowane pomieszczenia i złodzieja ukrywającego się... pod kołdrą, w sypialni pokrzywdzonej.
Czytaj też: TOP 10 przestępców w Łodzi [ZDJĘCIA]. Zobacz zdjęcia z monitoringu i portrety pamięciowe
Złodziej nie spodziewał się takiego obrotu sprawy
22-latek był kompletnie zaskoczony obrotem sprawy. Nie spodziewał się powrotu właścicielki mieszkania, a tym bardziej wizyty mundurowych. W odzieży wierzchniej miał poupychaną biżuterię należącą do kobiety. W łazience stały torby ze sprzętem elektronicznym przygotowanym do wyniesienia. W samochodzie zaparkowanym nieopodal miejsca zdarzenia policjanci trafili na kradzione tablice rejestracyjne. Śledczy ustalili, że służyły one do kamuflażu podczas kradzieży paliwa ze stacji benzynowych położonych na terenie Konstantynowa Łódzkiego i pobliskich miejscowości. W ten sposób 22-latek uczynił sobie z przestępczego procederu stałe źródło dochodu.
Zatrzymany konstantynowianin trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za kradzież z włamaniem oraz kradzieże paliwa. Sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.