Syn detektywa Rutkowskiego odpowiada hejterom. Orka na Instagramie
Syn Krzysztofa Rutkowskiego wystąpił w wideo skierowanym do hejterów, którzy skrytykowali jego niedawne przyjęcie urodzinowe. Rodzice 10-latka zorganizowali w jednym z centrów rozrywki w Łodzi, których motywem przewodnim były militaria. Nie zabrakło na niej wozów bojowych, hełmów czy bitwy na lasery. Jak informuje Tuzgierz.pl, cześć użytkowników Instagramu zarzuciła znanemu detektywowi i jego żonie, że zorganizowali przyjęcie bardzo z myślą o sobie niż o dziecku, twierdząc, że chłopiec nie mógł się dobrze czuć w takim przepychu. Sam zainteresowany bez ogródek odpowiedział im w nagraniu, a w opisie wideo pojawiła się informacja, że Krzysztof Rutkowski junior "odnosi się do zawistnych, obłudnych, zakłamanych, zazdrosnych komentatorów".
- Jestem bardzo zdziwiony tym, co piszecie w komentarzach i lepiej się zajmijcie swoimi dziećmi niż mną. Skąd wiecie, że jestem niezadowolony - mówi 10-latek, którego cytuje Plotek.pl.
Pieniądze zebrane na urodzinach 10-latka trafią do potrzebujących
W dalszej części wideo prezentuje rodzinne pamiątki, podziękowania od policji, a także kodeks honorowy. Chłopiec zarzuca hejterom, że sami nie mają honoru, jeśli w takim sposób komentują jego urodziny. Syn Krzysztofa Rutkowskiego dodaje, że interesuje się tym, co robi jego tata, z którym tworzą "jedność". Jak poinformowała mama 10-latka Maja Rutkowski, pieniądze zebrane w czasie piątkowej imprezy zostaną przeznaczone na pomoc innym dzieciom.
- Muszę wam powiedzieć, że wzruszyło mnie to niebywale, ponieważ w takich sytuacjach, kiedy jest nam dobrze, nie zawsze myślimy o tych, którzy cierpią. Jak co roku dbamy o dzieciaki, które potrzebują pomocy, a w tym roku Junior, który zebrał dla siebie prezenty w kopertach, przekaże je na dla tych, którzy potrzebują pomocy przede wszystkim w Palestynie i w Ukrainie - napisała kobieta na swoim profilu instagramowym, co cytuje Plotek.pl.