TV
Pogoda
Wideo
17-latek miał do czynienia z policją od marca tego roku, kiedy okazało się, że w ciągu zaledwie kilku dni popełnił szereg przestępstw. Włamał się do auta, skąd skradł zestaw głośnomówiący oraz tablet, a także trzykrotnie usiłował włamać się do kiosku cukierniczego powodując straty na kwotę ponad 3200 złotych. Na swoim koncie miał wówczas również włamanie do lodówki z napojami w jednym z kiosków, a także zdemolowanie klatki schodowej jednego z bloków na Górnej.
Polecany artykuł:
PRZECZYTAJ TEŻ: Łódź: Monterzy drzwi okazali się złodziejami. Kojarzycie tę parę?
17-latek usłyszał zarzuty i po przesłuchaniu został zwolniony. - Okazało się jednak, że młodzieniec nie wyciągnął wniosków i nie zaprzestał prowadzenia przestępczej działalności. 4 kwietnia krótko po północy, policjanci pełniący służbę patrolową w okolicach ulicy Rzgowskiej zostali powiadomieni drogą radiową o dziwnie zachowującym się mężczyźnie. Miał on przyglądać się samochodom zaparkowanym na przyblokowym parkingu. Skierowany na miejsce patrol, zatrzymał 17-latka na gorącym uczynku włamania do taksówki, z której skradł drobną sumę pieniędzy. Jak się okazało, sprawcą był ten sam mężczyzna, który niespełna dwa tygodnie wcześniej usłyszał zarzuty - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
CZYTAJ więcej wiadomości z Łodzi<<
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się do popełnienia jeszcze ośmiu innych kradzieży z włamaniem do aut. Łupem zatrzymanego padała między innymi nawigacja samochodowa, elektronarzędzia, akcesoria i wyposażenie pojazdów, laptopy i inne przedmioty.
Łączna wartość skradzionego mienia i strat jakie wyrządził podejrzany opiewała na kwotę 23 500 złotych. Jak do tej pory mężczyzna, który notowany był w przeszłości za podobne czyny karalne, usłyszał zarzut popełnienia 15 przestępstw, za co grozić mu może nawet do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy. Dalsze czynności prowadzą policjanci z VII Komisariatu KMP w Łodzi.
ZOBACZ TEŻ: Dziwne sytuacje na łódzkich drogach [GALERIA WIDEO]
ZOBACZ WIDEO:
