Śmiertelny wypadek pod Opocznem. 21-latek uderzył BMW w budynek i wypadł na jezdnię
21-latek wypadł na jezdnię po uderzeniu BMW w jeden z budynków - to kulisy śmiertelnego wypadku, do którego doszło we wtorek, 13 czerwca, w Mroczkowie Kościelnym pod Opocznem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, zdarzenie miało miejsce przed godz. 20.50 na drodze krajowej nr 12. Po uderzeniu w budynek, w wyniku czego mężczyzna zginął na miejscu, jego BMW po dachowaniu zatrzymało się na boku, i to kilkanaście metrów dalej. 21-latek prawdopodobnie jechał z nadmierną prędkością, a do tego nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. - Jak ustalili policjanci, ten młody mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, ponieważ miał wcześniej zatrzymane prawo jazdy. Takim tragediom można zapobiegać. Wystarczy do podróży samochodem podchodzić odpowiedzialnie, jeździć wolniej. Brawura niestety może doprowadzić do takich tragicznych wypadków. Prosimy bądźcie ostrożni podczas jazdy. Szczegóły wypadku i jego wszystkie okoliczności będą ustalali nasi policjanci pod nadzorem prokuratora. Na miejscu pracują policjanci wrd, policyjni dochodzeniowcy, technik kryminalistyki, wszystkie zabezpieczone dowody, ślady, świadkowie, pomogą ustalić szczegółowy przebieg wypadku - informuje aspirantka sztabowa Barbara Stępień, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.