Aneta z Sieradza zaginęła czy została zabita? Jej mąż zatrzymany po 23 latach [ZDJĘCIA]

i

Autor: Dariusz Kucharski/Super Express, kadr z programu: Magazyn Kryminalny 997/TVP, realizacja Szymon Wochal Aneta z Sieradza zaginęła czy została zabita?

Przełom w śledztwie?

Aneta z Sieradza zaginęła 23 lata temu. Szokujące zarzuty dla jej męża. TYLKO U NAS!!!

2023-06-29 13:06

Od wielu lat grób Anety Sobotki na cmentarzu w Kłocku koło Sieradza (woj. łódzkie) stoi pusty. Zamiast trumny z ciałem skrywa jedynie jej zdjęcia włożone do środka przez rodzinę. Kobieta przepadła bez wieści 23 lata temu, niestety do dziś nie natrafiono na żaden ślad zaginionej, choć właśnie zatrzymano jej męża, który usłyszał już zarzuty. - Chciałabym ją tu w końcu pochować – mówi pochylając się nad mogiłą jej siostra, pani Magdalena.

Czy sprawa tajemniczego zaginięcia Anety z Sieradza zostanie w końcu rozwiązana? Rodzina straciła z nią kontakt 24 grudnia 2000 roku. Dzień wcześniej, według relacji sąsiadów, miała wyrzucić z mieszkania poślubionego raptem dwa miesiące wcześniej męża, Mirosława M.. Co się z nią później działo? Na to pytanie do dziś nie ma odpowiedzi. Wyglądało to tak, jakby ta matka czwórki dzieci z poprzedniego związku po prostu rozpłynęła się w powietrzu. Mimo wieloletnich poszukiwań nigdy jej nie odnaleziono.

W ubiegłym roku do sprawy wrócili policjanci z łódzkiego Archiwum X, a w miniony wtorek (27.06) poinformowano o zatrzymaniu męża kobiety. - To typ spod ciemnej gwiazdy – opowiada siostra zaginionej, pani Magdalena. - Już po zaginięciu poszedł siedzieć do więzienia za rozboje, narkotyki. Moja mama pojechała kiedyś do niego na widzenie, prosiła go, żeby powiedział jej, co się stało z Anetą. Uśmiechnął się tylko i powiedział, że to my ją ukryliśmy.

Mirosław M. usłyszał prokuratorskie zarzuty, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Co prawda śledczy nie chcą ujawnić, za jakie przestępstwo będzie odpowiadał, „Super Express” ustalił jednak, że czyn, którego miał się dopuścić nie musi być bezpośrednio związany z zaginięciem pani Anety. - Mężczyzna jest podejrzany o to, że w okresie od listopada do grudnia 2000 nakłaniał inną osobę do podrobienia dokumentu tożsamości – mówi Jacek Klęk, rzecznik prasowy sieradzkiego sądu. – Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania ze względu na brak stałego miejsca zamieszkania podejrzanego, możliwość ucieczki oraz ze względu na fakt jego zachowania w trakcie zatrzymania przez policjantów, które to zatrzymanie utrudniał.

Sonda
Czy ktoś z twojej rodziny czy znajomych kiedyś zaginął?