Radomsko. Toczący się volkswagen potrącił 58-letnią kobietę
58-latka została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala im. Kopernika w Łodzi, po tym jak uderzył w nią volkswagen polo. Za kierownicą pojazdu nikogo nie było, bo niezabezpieczone auto stoczyło się ze wzniesienia w miejscowości Dobryszyce pod Radomskiem w poniedziałek, 12 lutego. Służby ratownicze otrzymały informację o wypadku po godz. 11. Kobieta doznała złamania lewej nogi, ale jej stan nagle się pogorszył.
- Na początku na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ale w czasie, gdy poszkodowaną zajmowali się ratownicy medyczni, straciła ona tętno w nodze. Z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia zadysponowano dodatkowo śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał ją do szpitala w Łodzi. Sami byliśmy zaskoczeni, że wszystko tak się potoczyło, bo toczące się auto nie jechało z dużą prędkością - relacjonuje mł.asp. Dariusz Kaczmarek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Jak dodaje policjant, wszystko wskazuje na to, że 37-letni kierowca volkswagena nie zaciągnął hamulca ręcznego.