Aż trudno w to uwierzyć. Pan Włodzimierz z Łodzi miał aż pięć zawałów serca. Cierpi na rzadką chorobę

2020-09-25 12:48

Na atak serca zmarli jego ojciec i brat. Włodzimierz Brzeziński (67 l.) z Łodzi miał od nich więcej szczęścia, bo choć przeszedł aż pięć zawałów to żyje. Dotknęła ich niezwykle podstępna dziedziczna choroba - hipercholesterolemia rodzinna. Nieleczona może prowadzić do ludzkich dramatów.

Pan Włodzimierz pierwszy atak serca miał w 2001 roku, ostatni 3 lata temu. Dopiero po nim dowiedział się na co choruje. - Zostałem wysłany na badania genetyczne, po których rozpoznano u mnie hipercholesterolemię rodzinną – opowiada. - Teraz jestem objęty specjalistycznym leczeniem – dodaje.

Ta choroba często nie daje żadnych objawów, a jest bardzo niebezpieczna. Głównym czynnikiem ryzyka jest bardzo wysoki poziom tzw. złego cholesterolu, który może być przyczyną niebezpiecznych dla życia zawałów serca.

- Szacujemy, że w całej Polsce cierpi na nią około 150 tysięcy osób, ale zdiagnozowanych przypadków jest tylko 5 tysięcy – mówi profesor Maciej Banach, dyrektor szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie leczona jest hipercholesterolemia. - Bardzo ważne jest wczesne wykrycie tej choroby. Mamy przypadek rodziny, która jest objęta naszą opieką, gdzie czterech braci w wieku od 34 do 44 lat z jej powodu zmarło.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Masz podobny temat? Pisz na: lodzkie@se.pl

Policja pobiła mnie aż dostałem zawału.