Zabójstwo 28-letniej Pauliny z Łodzi. Sąd zmniejszy karę dla Mamuki K.?
Jak informuje PAP, przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi rozpoczął się we wtorek, 18 kwietnia, proces odwoławczy Gruzina Mamuki K., nieprawomocnie skazanego na karę 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo 28-letniej łodzianki Pauliny D. W maju ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał mężczyznę na karę 25 lat więzienia, ale zarówno prokuratura, jak i obrońca 44-latka nie zgodzili się z werdyktem. Śledczy domagają się dożywocia, a adwokat złagodzenia kary.
28-latka brutalnie pobita i zamordowana
Jak przypomina PAP, do brutalnego zabójstwa 28-letniej mieszkanki Łodzi Pauliny D. doszło 20 października 2018 r. Z ustaleń śledczych przekazanych przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztofa Kopanię, wynika, że kobieta została dotkliwie pobita i zamordowana w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Żeromskiego w Łodzi, wynajmowanym przebywającym w Polsce cudzoziemcom zza wschodniej granicy. Jak wyjaśnił rzecznik, śmiertelne okazały się trzy ciosy nożem wymierzone w szyję. Głównym podejrzanym w tej sprawie był obywatel Gruzji Mamuka K.
- Oskarżony uprzątnął miejsce zbrodni, po czym tego samego dnia ok. godz. 18 wezwaną taksówką przewiózł owinięte w folie i zapakowane w torbę ciało, porzucając je w pobliżu Stawów Jana. Następnie dostał się do Warszawy, gdzie spotkał się ze znajomymi. Stamtąd wszyscy busem wyjechali na Ukrainę – wyjaśnił prok. Kopania, którego cytuje PAP.
W tym czasie trwały poszukiwania 28-latki. W oparciu o zapisy monitoringu i zeznania świadków, ustalono, że wcześniej Paulina D. była w jednym z łódzkich klubów. Zebrany materiał doprowadził do miejsca zbrodni. Podczas przeszukania lokalu znaleziono w nim liczne ślady, w tym biologiczne. W pobliskim kontenerze na odpady znaleziono także dywan i zakrwawione części garderoby kobiety. Ciało ofiary odnaleziono sześć dni później.
Trzej Gruzini z zarzutami
Jak informuje PAP, jako prawdopodobnego sprawcę zabójstwa Pauliny D. wytypowano obywatela Gruzji, od kilku miesięcy przebywającego w Polsce. Za Mamuką K. wydano międzynarodowy list gończy. Zatrzymano go na początku listopada 2018 r. na ulicy w Kijowie, a w czerwcu ub.r. mężczyzna został przewieziony do Polski.
- Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego, odnosząc się do zarzutów potwierdził fakt pozbawienia życia 28-latki, stwierdził jednakże, że nie chciał tego zrobić, czemu przeczą stwierdzone podczas sekcji rany kłute i obrażenia wskazujące na pobicie. Złożył szczegółowe wyjaśnienia – powiedział PAP Kopania.
Zeznania obejmują okres, w którym Mamuka K. zauważył rano 20 października 2018 r. swoją przyszłą ofiarę, przez sam moment popełnienia zbrodni, zacierania śladów i ukrycia zwłok, po ucieczkę na Ukrainę. Z udziałem podejrzanego przeprowadzono też wizję lokalną. W opinii biegłych psychiatrów, Mamuka K. jest w pełni poczytalny i może odpowiadać za zabójstwo.
Jak informuje PAP, w 2019 roku łódzki sąd skazał w tej sprawie dwóch innych obywateli Gruzji w wieku 39 i 42 lat, oskarżonych o niezawiadomienie organów ścigania o zabójstwie 28-letniej łodzianki; młodszemu zarzucono także składanie fałszywych zeznań i poplecznictwo. Starszy usłyszał wyrok 1 roku i czterech miesięcy, a młodszy 2 lat i czterech miesięcy więzienia.