Burmistrz Rozprzy prowadził po alkoholu. Sąd zmienia decyzję
Burmistrz Rozprzy Janusz J. przestanie pełnić swoją funkcję, po tym jak został prawomocnie skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Samorządowca zatrzymali policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego 4 listopada ub.r., ujawniając, że miał we krwi ponad 2 promile. Wyrok w tej sprawie zapadł dopiero w październiku tego roku, ale ku zdziwieniu mieszkańców Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim umorzył postępowanie wobec burmistrza na okres 3 lat, tłumacząc to w dodatku niską szkodliwością społeczną czynu. Tę decyzja zaskarżyła prokuratura, a ludzie z gminy Rozprza komentowali w rozmowie z "Super Expressem", że "władza może więcej". Do sprawy odniósł się 5 grudnia Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, orzekając, że Janusz J. jest winny umyślnego prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu, co jest równoznaczne z wygaszeniem jego mandatu burmistrza i powołaniem w jego miejsce komisarza. Jego mianowanie leży teraz w gestii premiera, ale na wniosek wojewody łódzkiego.
- Na tym etapie nie będę komentował wyroku. Zastanawiam się, czy będę wnosił skargę kasacyjną - powiedział burmistrz Rozprzy, którego cytuje radiolodz.pl.
Jak informuje Agnieszka Leżańska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, nadal trwa sporządzanie pisemnego uzasadnienia wyroku, a prawdopodobnie za kilka dni będzie wiadomo, czy wpłynęło od niego kolejne odwołanie, tym razem ze strony oskarżonego.