Ekshibicjonista w Pabianicach. Pokazywał genitalia innym ludziom
Na ulicach Pabianic pojawił sił się ekshibicjonista, na którego zachowanie poskarżyły się trzy osoby - informuje Zyciepabianic.pl. Tamtejsza straż miejska otrzymała pierwsze zgłoszenie w tej sprawie 21 lipca, gdy młody mężczyzna miał się pojawić w pobliżu placu zabaw, gdzie zobaczyła go kobieta opiekując się grupką dzieci. Wedle jej relacji "pokazywał to, co miał w spodenkach", które były bardzo kuse. Później miała go widzieć rowerzystka podróżująca trasą przy tzw. strzelnicy. Siedem dni później ekshibicjonista miał się pojawić na przystanku Zamkowa/Staszewskiego, zaczepiając najpierw dwie starsze osoby, po czym skierował się w stronę kobiety w damskich spodenkach, przez które widać było genitalia.
- Po tym, jak zobaczył mnie siadającą na przystanku na wprost, przeszedł od razu przez ulicę, poprawiając przy tym jeszcze bardziej spodenki tak, żeby było mu więcej widać. Kiedy przeszedł na przystanek, na którym siedziałam, stanął przede mną i zaczął się mnie pytać, kiedy kolejny autobus będzie jechał. Odpowiadałam, że może sobie sam sprawdzić. Mówiąc to, nie patrzyłam się na niego, bez przerwy patrzyłam w telefon. Tłumaczył się, że on się nie zna i że bardzo prosi, więc ja wtedy spojrzałam na tablicę i odpowiedziałam mu, że będzie 262 niedługo (...). Mężczyzna cały czas próbował mnie zaczepiać tak, żebym w końcu na niego spojrzała i zwróciła na niego uwagę, więc zaczęłam szukać w kontaktach numeru do mamy i ten mężczyzna to zauważył i od razu poszedł na drugą stronę - mówi kobieta, którą cytuje Zyciepabianic.pl.