Cztery zabytkowe karoce podjechały pod kościół. Tak wyglądał chrzest w Pabianicach
Chyba każde dziecko chciałoby mieć taki chrzest, jaki odbył się w niedzielę, 18 czerwca, w Pabianicach. Jak informuje dzienniklodzki.pl, pod kościół Najświętszej Marii Panny Różańcowej przy ul. Zamkowej podjechały cztery zabytkowe karoce, w których zasiadło 16 najbliższych członków rodziny małej Małgosi. To dlatego, że jej tata Jarosław jest wielkim miłośnikiem takich powozów, którymi nie tylko jeździ, lecz również je kolekcjonuje. Wszystkie pojazdy zostały wyprodukowane w XIX w., a dziewczynka miała okazję, zresztą już po raz drugi w życiu, przejechać się karocą ze złotymi zdobieniami, popularną "dynią", którą ciągnęły siwe i kare konie. Tata dziewczynki odziedziczył pasję do karet, dorożek i sań po swoim ojcu, który na przełomie obecnego wieku kupił pierwsze pojazdy, zapoczątkowując powstanie całej kolekcji, który liczy obecnie 8 sztuk.