Czy ci mężczyźni zagrażają kobietom? Jest szczegółowy opis. Uważajcie na siebie

i

Autor: Shutterstock(2), Google Street View Na profilu facebookowym "Spotted: Łódź" pojawiły się trzy ostrzeżenia przez zboczeńcami grasującymi na terenie miasta, zdj. ilustracyjne

Kobiety donoszą o trzech zdarzeniach

Ci mężczyźni zagrażają kobietom i dzieciom? Jest szczegółowy opis. "Dziewczyny, uważajcie"

2024-02-28 11:26

Na profilu facebookowym "Spotted: Łódź" pojawiły się trzy ostrzeżenia przez zboczeńcami grasującymi na terenie miasta. Nigdy nie wiadomo, czy to ekshibicjoniści, czy ich zachowanie może doprowadzić do wyrządzenia komukolwiek krzywdy, niechybnie kobiecie lub dziecku. Najnowsze zgłoszenia dotyczą: Lasu Łagiewnickiego, przystanku "Palki - Źródłowa" i parku 3 Maja.

Łódź. W tych miejscach grasują zboczeńcy. Kobiety powinny się obawiać?

Na tych mężczyzn należy uważać, przynajmniej tak twierdzą mieszkanki Łodzi, które na profilu facebookowym "Spotted: Łódź" ostrzegają przed zboczeńcami. Pierwszy z nich pojawił się w poniedziałek, 26 lutego, w Lesie Łagiewnickim, gdzie wedle relacji autorki wpisu onanizował się na wąskiej ścieżce, na terenie znajdującym się między ul. Wycieczkową a Łagiewnicką.

Gdy kobieta wyciągnęła telefon, mężczyzna ubrał się i uciekł, ale zgłaszająca i jej koleżanka spotkały go ponownie po upływie kilku minut, gdy pytał, czy "chcą popatrzeć". Po tym jak mieszkanka Łodzi zagroziła wezwaniem policji, zboczeniec odjechał. Jest jego rysopis.

Młodzi oprawcy stanęli przed sądem. Sąd Okręgowy w Zamościu osądzi winnych śmierci Eryka

Wiek ok. 50 lat, czarno-siwe włosy, czapka z daszkiem i plecak addidas - pisze kobieta na "Spotted: Łódź".

"Nie wyglądał na normalnego"

Tego samego dnia, ok. godz. 19, na przystanku "Palki - Źródłowa" stojącą tam kobietę zaczepił inny mężczyzna. Wedle jej opisu miał powyżej 30 lat i "nie wyglądał na normalnego", zwłaszcza że podszedł do poszkodowanej i pytał, czy może dotknąć jej rajstop. Później poszedł za przystanek, gdzie miał czyhać na inne kobiety. Jak dodaje autorka wpisu, zboczeniec miał ok. 175 cm wzrostu i brązowe, kręcone włosy sięgające ramion.

Do ostatniego zdarzenia doszło we wtorek, 27 lutego, w parku 3 Maja, gdzie jeszcze inny podejrzany osobnik miał się onanizować w krzakach - szczegóły poniżej.

Razem z 2 koleżankami obeszłyśmy go na z drugiej strony, chcąc zareagować. Jak tylko zaczęłam do niego krzyczeć, założył spodnie i zaczął uciekać. Przebiegł na drugą stronę wiaduktu, ( PRAWDOPODOBNIE) wsiadł w bordowego forda ponieważ chwilę później takie auto z dużą prędkością wyjechało z uliczki. Miejsce w którym działa się cała akcja jest nie daleko palcu zabaw, nie był on widoczny z tego miejsca ale i tak uważajcie na siebie i swoje dzieci bo nie wiadomo jakie miał dalsze zamiary i czy był to .pdf* czy ekshibicjonista - pisze kobieta na "Spotted: Łódź".

Policja w Łodzi nie otrzymała żadnego zgłoszenia

Jak informuje asp. Kamila Sowińska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, ws. zdarzenia w Lesie Łagiewnickim nie wpłynęło do mundurowych (do wtorku, 27 lutego, włącznie) żadne zgłoszenie, natomiast pozostałe przypadki wymagają sprawdzenia. Trudno bagatelizować takie sytuacje, choćby biorąc pod uwagę dramatyczne zdarzenia z Warszawy.

W niedzielę, 25 lutego, na klatce kamienicy przy ul. Żurawiej znaleziono nagą, nieprzytomną kobietę, która jak się później okazało, została zgwałcona. 23-letni mężczyzna, który usłyszał w tej sprawie zarzuty, jest również podejrzany o usiłowanie zabójstwa: Znaleźli ją nieprzytomną i bez ubrań w centrum Warszawy. Szokująca relacja chłopaka.