Czy w Łodzi dojdzie do strajku włoskiego nauczycieli? [AUDIO]

2019-10-23 14:08

ZNP zapowiadał, że nauczyciele już nie będą bezpłatnie dodatkowo intensywnie pracować tak ak do tej pory. Była mowa o formie włoskiego strajku, ograniczaniu wyjazdów na wycieczki i zielone szkoły, wyjść z uczniami po godzinach pracy do teatru, prowadzenia godzin wyrównawczych i kół zainteresowań. Czy w Łodzi wypali akcja zaproponowana przez związkowców?

Szkoła

i

Autor: pixabay.com markusspiske, CC0/ Archiwum prywatne

Związek Nauczycielstwa Polskiego po majowym strajku wzywa do ograniczenia pozalekcyjnej aktywności nauczycieli. Związek podpowiada, że nauczyciele, którzy bezpłatnie dodatkowo intensywnie pracują, nie muszą tego robić. W Łodzi wielu nauczycieli jeszcze się waha, bo nie chcą działać na szkodę dzieci.

- Pewne zajęcia, mimo wszystko, będę prowadził. Natomiast: czy wszystkie i w takiej ilości jak do tej pory - to trudno mi teraz powiedzieć. Na co dzień prowadzę m.in. zajęcia wyrównawcze, a także wycieczki, zielone szkoły, jakieś wyjścia - kino, teatr, czyli takie rzeczy integracyjno-kulturalne - mówi matematyk i wychowawca Jakub szewc.

Dyrektorzy szkół wierzą, że nauczyciele nie zrezygnują ze wszystkich dodatkowych aktywności, za które nie mogą im zapłacić. Wiedzą również, że są przeciążeni pracą i rozgoryczeni po strajku.

- My nie możemy zmusić. To jest dobra wola nauczycieli. To są ich chęci i zaangażowanie. Wiemy, jak nauczyciele ciężko pracują, wiemy ile poświęcają czasu dzień w dzień na edukację, papierologia jest coraz większa. Ja doskonale nauczycieli rozumiem, nie potępiam ich i będę ich w pełni popierać - mówi Magdalena Dynarska, dyrektor SP nr 1 w Łodzi.

W ilu łódzkich szkołach będą ograniczone dodatkowe aktywności nauczycieli jeszcze nie wiadomo.

W Szkole Podstawowej nr 1 była Ela Piotrowska, posłuchajcie materiału:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki