- Te wystrzały najgorzej znoszą zwierzęta mówi Marek Marusik ze Straży Miejskiej w Łodzi. Psy boją się hałasu i przerażone mogą uciekać. W ubiegłym roku do Schroniska dla zwierząt trafiło 30 wystraszonych psów, które zgubiły się na spacerze. Strażnicy miejscy apelują by nie wychodzić w noc sylwestrowa z psami na spacer, a jeśli jest konieczne to na krótko i mocno trzymając smycz.
Wielu mieszkańców skarży się na zakłócanie spokoju ale oficjalnego zawiadomienia nie składają. A bez takiego zawiadomienia strażnicy nie mogą nikogo ukarać. Ani w tym ani w ubiegłym roku w Łodzi nikt mandatu nie zapłacił, bo oficjalnych skarg nie było.
Marta Olesińska, ze schroniska przy Marmurowej przypomina, że w domu również trzeba zadbać o poczucie bezpieczeństwa zwierzaków. Warto zasłonić okna, zaciemnić pomieszczenie i włączyć spokojną muzykę. – Jeśli pies lub kot mają w domu swój ulubiony kąt czy kryjówkę trzeba im zostawić dostęp do tego miejsca - mówi Marta Olesińska i przypomina, że nie wolno na własna rękę podawać żadnych leków uspokajających, można je dać wyłącznie po konsultacji z lekarzem weterynarii.
Jeśli wystraszone zwierzę ucieknie należy szukać go w najbliższej okolicy, albo w schronisku.
O pomoc można poprosić Animal Patrol łódzkiej Straży Miejskiej. Przez całą dobę czynny jest numer 986. Informacje o zgubionych psach będą na stronie schroniska http://www.schronisko-lodz.pl/ i na fb.