Dostaliście taką wiadomość? Nie ignorujcie jej, tylko przeczytajcie. Trafiliście na listę prokuratury

i

Autor: Google Earth, SHUTTERSTOCK Prokuratura Regionalna w Łodzi apeluje do osób, które dostały od niej SMS-a, by nie ignorowały jego treści, tylko zapoznały się z nią, zdj. ilustracyjne

Chodzi o ten numer

Dostaliście taką wiadomość? Nie ignorujcie jej, tylko przeczytajcie. Trafiliście na listę prokuratury

2024-01-04 12:00

Prokuratura Regionalna w Łodzi apeluje do osób, które dostały od niej SMS-a, by nie ignorowały jego treści, tylko zapoznały się z nią. Śledczy prowadzą postępowanie dotyczące oszustw inwestycyjnych na platformach internetowych, dlatego wysyłają wiadomości do wszystkich osób, które zostały pokrzywdzone w procederze. Są one proszone o kontakt zwrotny.

Łódź. Prokuratura wysyła SMS-y do osób oszukanych na platformach inwestycyjnych

Tego SMS-a należy przeczytać i niezwłocznie zgłosić się pod specjalny adres mailowy - to apel Prokuratury Regionalnej w Łodzi do wszystkich osób, które padły ofiarą oszustw internetowych. Chodzi o ludzi korzystających z takich platform inwestycyjnych, jak: RoyalZysk, Topeu, Primeu, Kraj Maklerów, Masl i Be22. Jak informują śledczy, trwa akcja wysyłania wiadomości do poszkodowanych, dlatego ważne jest, by nie zostały one zignorowane. Wszystkie przychodzą z numeru: +48 798 030 846 i zawierają następującą treść.

- Zarząd w Łodzi Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości prowadzi śledztwo dotyczące oszustw inwestycyjnych na platformach internetowych nadzorowane przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi. Pana/Pani numer ujawniono na liście rozmów zrealizowanych przez grupę przestępczą. W przypadku wpłaty środków finansowych na inwestycję, prosimy o przekazanie szczegółów utraty środków, na adres e-mail: [email protected] - informuje komunikat prokuratury.

Jak oszukiwano internautów?

Jak dodają śledczy, przestępczy proceder polegał na zamieszczaniu w internecie ogłoszeń dotyczących możliwości dokonania inwestycji celem uzyskania szybkich i dużych zysków. Osobie zainteresowanej, która dokonała wpłaty pierwszych środków pieniężnych, zakładano konta na stronach fałszywych giełd, gdzie pokrzywdzeni widzieli rosnące zyski. Pokrzywdzeni byli proszeni o instalowanie na swoich komputerach czy smartfonach oprogramowania (AnyDesk), umożliwiającego zdalny dostęp do ich urządzeń i wykonywanie zdalnie nieautoryzowanych operacji, wiążących się z obciążeniem finansowym (np. zawieranie zdalnie umów kredytowych, pożyczek, dokonywanie przelewów pieniędzy). Wszelkie próby wypłaty przez pokrzywdzonych zgromadzonych środków kończyły się niepowodzeniem. Informacje o rzekomych zyskach były oczywiście fikcyjne, bo zostały tylko wygenerowane celem pozyskania zaufania pokrzywdzonego i nakłonienia go do dalszych inwestycji.

Dwie kobiety zginęły na pasach. 80-letni kierowca nie ustąpił im pierwszeństwa