Początek tych wydarzeń, których tragicznym finałem jest śmierć 32-latka miał miejsce tuż przed godziną 18.30 na ulicy Karolewskiej w Chechle Pierwszym. Prowadząc nissana doprowadził on do zderzenia z hyundaiem. W jego samochodzie wystrzeliła poduszka powietrzna i podniosła się maska. Mimo to, zamiast stanąć, wcisnął pedał gazu i z ogromną prędkością ruszył przed siebie w kierunku drogi wojewódzkiej nr 482 łączącej Pabianice z Łaskiem. Tą trasą swoim bmw jechała 22-letnia kobieta. Niestety kierowca nissana nie zwolnił przed skrzyżowaniem i nie ustąpił jej pierwszeństwa przejazdu. Oba samochody wpadły na siebie z ogromną prędkością.
32-latek mimo bardzo długiej reanimacji zmarł na miejscu. 22-letnia właścicielka bmw z urazem biodra trafiła do szpitala.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]