AKTUALIZACJA, godz. 13: Po dokładniejszym oszacowaniu strat okazało się, że są o wiele mniejsze niż wynikało to z porannych informacji. Wynoszą około 10 tys. zł.
Pożar, który wybuchł w Muzeum Fabryki w Manufakturze gasiło 6 zastępów. Jak powiedział nam dyżurny straży pożarnej, przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Zanim na miejsce przyjechały służby, w pomieszczeniu włączyły się tryskacze przeciwpożarowe, jednak interwencja strażaków była konieczna.
Ogniem na szczęście nie zajęły się eksponaty. Pożar wybuchł dziś przed godziną trzecią w nocy.