Policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Łodzi wraz z kolegami z VII Komisariatu Policji zatrzymali dwóch 18-letnich mężczyzn podejrzanych o akty wandalizmu i kradzieże z włamaniem do pojazdów osobowych. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego podejrzewani od około dwóch tygodni demolowali i okradali taksówki oraz prywatne pojazdy na terenie miasta. Łupem przestępczego duetu padały między innymi drobne sumy pieniędzy, a także akcesoria umieszczone w autach zaparkowanych na przyblokowych parkingach.
CZYTAJ TEŻ: Stracił panowanie nad kierownicą i uszkodził sześć aut<<
Łódzcy policjanci dysponując prokuratorskimi postanowieniami zatrzymali dwóch niespełna 18-letnich mężczyzn. - Już podczas wstępnej rozmowy ze stróżami prawa, podejrzani przyznali się do prowadzenia przestępczej działalności na terenie miasta. Sprawcy działając pod osłoną nocy uszkadzali i okradali pojazdy zaparkowane na przyblokowych uliczkach łódzkich osiedli mieszkaniowych. Amatorzy cudzej własności, jako obiekt swojego zainteresowania obierali najczęściej taksówki różnych korporacji. Upewniając się, że nikogo nie ma w pobliżu wybijali przednie, bądź boczne szyby pojazdów i plądrowali ich wnętrza. Czasem, gdy w pojazdach nie było pieniędzy, sfrustrowani uszkadzali samochody rysując między innymi karoserie, bądź niszcząc tapicerkę - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
ZOBACZ: Nie wpuszczono ich do klubu, bo są... czarni? Bulwersujący przejaw rasizmu w Łodzi<<
Szacuje się, że w ciągu niespełna 2 tygodni mężczyźni mogli okraść w ten sposób nawet kilkadziesiąt aut. - Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji wraz z kolegami z VII komisariatu krok po kroku analizowali materiał dowodowy jaki został zgromadzony w tej sprawie. Przeglądali monitoringi i przesłuchiwali świadków. Skrupulatna praca zaowocowała wytypowaniem dwóch 18-letnich mieszkańców Łodzi, którzy w przeszłości notowani byli za podobne przestępstwa - informuje policja.
Obaj zatrzymani dotychczas usłyszeli zarzuty dotyczące włamań do 13 pojazdów. Sprawa ma charakter rozwojowy, gdyż policjanci ustalają obecnie rzeczywistą wartość strat i pokrzywdzonych. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.