Jagienka urodziła się się z wrodzoną łamliwością kości. To rzadka choroba genetyczna, która powoduje, że kości dziecka są kruche i często się łamią. Dziewczynka ma także deformację kręgosłupa i problemy z chodzeniem.
Mimo poważnych problemów zdrowotnych Jagienka dzielnie radzi sobie w szkole, jest uśmiechnięta i ma mnóstwo koleżanek i kolegów. I to oni właśnie, razem z rodzicami i znajomymi, przyszli na szkolny piknik, by wesprzeć trzecioklasistkę.
W 2017 roku Jagienka przeszła poważną operację. Lekarze z Olsztyna wszczepili jej implanty oraz pręty prostujące. Dzięki temu jej stan uległ znacznej poprawie, ale niestety implanty nie wytrzymały naporu rosnącego kręgosłupa i przemieściły się uszkadzając narządy oraz częściowo rdzeń. Dziewczynka by móc dalej żyć, musi wyjechać za granicę a na jej leczenie potrzebne są ogromne kwoty.
- Liczy się każda złotówka, od czegoś trzeba zacząć i dlatego przyszliśmy na ten piknik - mówili uczestnicy imprezy. Na wszystkich czekały smakowite wypieki i domowe przetwory przygotowane przez rodziców i dziadków. Był grill i specjały dla wegan. Ogromnym powodzeniem cieszyły się stoiska z rękodziełem, kiermasz książek i wyprzedaż garażowa. Dzieci najbardziej oblegały stoiska na których malowano buzie, zaplatano warkoczyki oraz serwowano watę cukrową i popcorn.
Dorośli i dzieci brali udział w licytacjach, które budziły sporo emocji. Uczniowie oddali na nie swoje zabawki a rodzice cenne przedmioty. M.in pięknie wydany egzemplarz Konstytucji z podpisem Lecha Wałęsy.Były też gadżety od znanych sportowców i artystów.
W pomoc dla Jagienki zaangażowali się również mundurowi. Przy imprezie pomagali strażnicy miejscy, strażacy i policjanci. Można było wsiąść do ogromnego samochodu strażackiego i policyjnego radiowozu. Nie zawiedli motocykliści, którzy na swoich wspaniałych maszynach wozili wszystkich chętnych, oczywiście obowiązkowo w kasku i bez rozwijania dużej prędkości.
- Na naszym pikniku było prawie tysiąc osób, nie tylko ze szkoły i okolicy ale i z całej Łodzi - cieszyli się rodzice. Jagienka razem ze wszystkimi brała udział w zabawie, objadała się watą cukrową, robiła ogromne bańki i wzięła udział w warsztatach, na których zrobiła ekologiczną torbę. - Wszyscy tutaj coś kupują albo robią i pomagają mi w ten sposób - mówiła dziewczynka. Wzruszenia nie kryła mama Jagienki Małgorzata Hursztyn - Bardzo dziękujemy nauczycielom, dyrekcji, rodzicom i dzieciom. Takie wsparcie wiele dla nas znaczy, daje nadzieję. Jagna jest przeszczęśliwa, dostała od wszystkich, którzy tu przyszli, ogromną dawkę energii i siły, by tę walkę o zdrowie wygrać.
Cała zebrana podczas pikniku kwota zostanie przeznaczona na leczenie Jagienki za granicą.
Dziewczynka jest pod opieką Fundacji Gajusz i tam można wesprzeć jej leczenie.
Dzieciaki z podstawówki na łódzkich Bałutach wspierały swoją koleżankę
2019-10-21
15:45
W SP nr 81 w Łodzi odbył się piknik charytatywny. Były aukcje i wyprzedaż garażowa, występy artystyczne i przejażdżki motocyklami, a także mecz oraz kiermasze. A to wszystko dla Jagienki Hursztyn.