Pod koniec stycznia tego roku na skrzynkę mailową policyjnego Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym w Łodzi trafiło nagranie od mieszkańca. Dotyczyło jazdy samochodem po chodniku.
- Wykroczenia, których był świadkiem miały miejsce na ulicy Pabianickiej w ciągu pół godziny. Zgłaszający w swoim zawiadomieniu podkreślał, jak ważne jest bezpieczeństwo pieszych, oraz jak duże zagrożenie stworzył kierowca jeżdżący autem po chodniku - relacjonowała Czyż.
Zobacz także: Jasnowidz Jackowski miał wizję, w której premier Morawiecki ostrzega Polaków. To zacznie się latem, a rok 2022 będzie najgorszy w historii!
- Na nagraniu widać, jak w ciągu pół godziny, kierujący nissanem dwukrotnie porusza się po chodniku przeznaczonym wyłącznie dla ruchu pieszych. Ustaliliśmy właściciela pojazdu, któremu podczas przesłuchania pokazany został materiał wideo"- przekazała. "42-latek tłumacząc swoje zachowanie, twierdził, że do serwisu, do którego chciał dojechać, nie było innej drogi niż przez chodnik dla pieszych. Mężczyzna w swoim postępowaniu nie widział nic złego, gdyż jak powiedział, żaden pieszy nie poruszał się wówczas chodnikiem - podkreśliła Czyż.
42-latek ukarany został mandatami karnymi w łącznej kwocie 3 tysięcy złotych.
Polecany artykuł: