Jechał autostradą A2 190 km/h. Policja spostrzegła, że COŚ JEST NIE TAK

2020-11-13 8:01

Policjanci z łódzkiej grupy SPEED zatrzymali 38-latka, który jechał autostradą A2 190 km/h. Jak zauważyli funkcjonariusze, mężczyzna nie panował nad autem, ocenili, że stwarza poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany.

Jechał autostradą A2 190 km/h. Policja spostrzegła, że COŚ JEST NIE TAK

i

Autor: Policja /KWP Łódź/ Materiały prasowe

Do zdarzenia doszło dwa dni temu około godziny 10.30. Policjanci z łódzkiej grupy SPEED, podczas patrolowania autostrady A2, zauważyli jadącego lewym pasem volkswagena passata, który gwałtownie hamował i miał wyraźny problem z utrzymaniem toru jazdy. Dodatkowo kierowca przekroczył dozwoloną prędkość, jadąc 190 kilometrów na godzinę, zamiast dozwolonych 140.

ZOBACZ: Ukradł mieszkance Tomaszowa z konta KILKANAŚCIE TYSIĘCY! Pieniądze wypłacał w ŁODZI! Kojarzycie tego mężczyznę? [WIDEO]

- Funkcjonariusze niezwłocznie wydali polecenie kierującemu, aby jechał za nimi do najbliższego Miejsca Obsługi Podróżnych. Tam przystąpili do legitymowania, podczas którego poczuli od 38-latka silną woń alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zapytany o dokumenty, kierujący oświadczył, że nie ma żadnych przy sobie. Nieodpowiedzialny kierowca swoim bezmyślnym zachowaniem mógł przyczynić się do kolejnej tragedii na drodze - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.

Groza na stacji benzynowej w Poznaniu

38-latek został zatrzymany, a jego samochód trafił na policyjny parking. Teraz odpowie za popełnione wykroczenia, oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki