Śmiertelny wypadek pod Skierniewicami. 68-latek nie żyje
Na razie nie wiadomo, dlaczego 68-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego stracił panowanie nad autem, co skończyło się jego śmiercią. W środę, 25 czerwca, po godz. 8 mężczyzna jechał drogą powiatową na trasie Dąbrowice-Dębowa Góra, ale zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Na zdjęciach z wypadku widać, że samochód osobowy ofiary został całkowicie zmiażdżony.
- 68-latek był jedyną osobą podróżującą autem. Jeśli chodzi o działania policji, to mundurowi z naszej komendy zabezpieczali na miejscu wszelkie przydatne ślady i wykonali oględziny. W tej sprawie wszczęto śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" mł. asp. Aneta Placek, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.
