Jej syn odmówił pracy za marne 3 tysiące złotych. Kobieta ma dość. Mówi, że 20-latek spadł do szesnastej.

i

Autor: Shutterstock

Matka nie potrafi dotrzeć do syna

Jej syn odmówił pracy za "marne" 3 tysiące złotych. Kobieta ma dość. Mówi, że 20-latek spał do szesnastej

2024-01-31 11:12

Matka 20-latka poskarżyła się na zachowanie swojego syna, który nie dość, że nie poszedł na studia, to nadal nie znalazł pracy. Jak wyjaśnia kobieta, nie chodzi nawet o to, że nie ma dla niego zajęcia, ale że chłopak odmawiał podjęcia pracy za "marne" 3 tys. zł. Jego matka nie wie, co ma robić, bo jej synowi spodobało się takie życie. Potrafił spać do 16.

20-latek odmówił pracy za 3 tys. zł. Jego matka nie wie, co robić

Mój 20-letni syn odmówił pracy za "marne" 3 tys. zł - napisała w liście do portalu Edziecko.pl jego matka. Kobieta ujawnia, że chłopak w ogóle nie planował iść na studia, a po zdaniu matury chciał po prostu odpocząć, ciesząc się "najdłuższymi wakacjami w życiu". Jego matka zgodziła się warunkowo na taki stan rzeczy, ale tylko do października, gdy 20-latek miał zacząć szukać pracy. Ostatecznie nie podjął żadnej do tej pory, tj. do stycznia br., ale wcale nie dlatego, że nie mógł znaleźć odpowiedniego zajęcia. Okazuje się, że chłopak nie zamierza pracować za tak niskie stawki, jak 3 tys. zł miesięcznie, dlatego jego matka ma już dość jego zachowania.

- Myślałam, że kiedy jego znajomi zaczną chodzić na studia, to on znajdzie pracę. Tak się jednak nie stało. Maciek całe noce spędzał przy komputerze, a w dzień odsypiał. Często spał nawet do szesnastej. Kilka razy był na rozmowie o pracę, ale jak wracał to mówił, że w sumie to go chcą, ale za marne 3 tys. zł mu się nie opłaca robić - zdradza kobieta, którą cytuje Edziecko.pl.

Jak dodaje, nie potrafi już dotrzeć do syna, dlatego pyta innych rodziców, jak ma z nim rozmawiać. Jest też ciekawa, czy inni ludzie mają podobne problemy ze swoimi dziećmi.

Ogromna powódź we wsiach pod Wyszkowem. Relacja mieszkanki szokuje
Listen on Spreaker.