Było 50 będzie 200 złotych za parkowanie na gapę w centrum Łodzi. Tak zdecydowali łódzcy radni, którzy w ten sposób chcą zdyscyplinować kierowców, którzy nie płacą za postój.
- Kara musi odstraszać, czyli musi sprawiać, żeby jednak bardziej opłacało nam się zapłacenie opłaty w parkomacie - mówi radny Sebastian Bohuszewicz.
Polecany artykuł:
Kierowcy uważają, że większe kary nie rozwiążą problemu, ale za parkowanie na gapę kara powinna być, bo nie może być tak, że ktoś płaci a ktoś inny nie.
- Brak opłaty za parking to jest dokładnie to samo, co jazda na gapę, bez biletu tramwajem czy autobusem i te opłaty powinny być takie same - mówi jedna z łodzianek.
- Przede wszystkim niech radni pomyślą, aby wybudować w Łodzi ze dwa parkingi podziemne. Pieniądze, które już od paru lat biorą z opłat, żeby właśnie przeznaczać na rozbudowę infrastruktury związanej z parkowaniem - jest zdania inny z kierowców.
Wyższe opłaty za brak biletów parkingowych będą obowiązywać już tej jesieni.
Rocznie do budżetu miasta z parkometrów wpływa ponad 15 milionów złotych.