Teraz kanały ściekowe oraz sieć wodociągowa naprawiane są bez uciążliwego dla mieszkańców rozkopywania ulic i chodników - wyjaśnia rzecznik ZWiKu Miłosz Wika. - W tym roku udało nam się naprawić 4 km sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Kiedyś trwałoby to całe tygodnie.
Zdalnie sterowany robot nawierca otwory w rurach kanalizacyjnych - opisuje obsługujący robota Damian Wojtyniak. - Na długim ramieniu osadzony jest frez, czyli głowica do wierceń. Dzięki tej głowicy jesteśmy w stanie usunąć wszelkie narosty i wystające z rur elementy, czyli przyszykować kanał do renowacji.
Najpierw do kanału wprowadzany jest elastyczny rękaw z włókna szklanego. Następnie pod ziemię trafia zdalnie sterowany robot, który nawierca w rękawie otwory w miejscach, w których znajdują się przyłącza kanalizacyjne.
Na wyposażeniu ZWiKu są dwa takie roboty, obydwa ciągle w akcji.