Jak przekazał w środę (9 lutego) rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi st. kpt. Jędrzej Pawlak, strażacy workami z piaskiem obudowują wał przeciwpowodziowy, który został przerwany na szerokości około 8 metrów.
Wyjaśnił, że wał uszkodziło drzewo, które w wyniku ostatnich wichur zostało wyrwane z korzeniami, a następnie zaporę zniszczyły prawdopodobnie bobry.
"Powstała wyrwa, która ma około 8 metrów długości. Najbliższe siedliska oddalone są o 500 metrów i nie są w tym momencie zagrożone zalaniem" – zapewnił.
Potrzebne do obudowania worki z piaskiem trzeba było transportować rzeką. Z tego powodu na miejsce zadysponowano także łódź z KP PSP w Tomaszowie Mazowieckim.
Około godz. 18 przewidywana jest fala kulminacyjna na rzece Ner w miejscu uszkodzonego wału w gminie Świnice Warckie. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej.