Wypadek na S8 miał miejsce około godz. 18:00 na 363 kilometrze, na wysokości gminy Lubochnia, w kierunku Wrocławia. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu pod nadzorem prokuratora policjantów wynika, że tuż przed godziną 18:00 doszło do kolizji drogowej pojazdu ciężarowego volvo z naczepą schmitz oraz osobowego bmw.
63-letni obywatel Litwy kierujący pojazdem ciężarowym zatrzymał pojazd na prawym pasie ruchu, uruchamiając światła awaryjne oraz wystawiając za pojazdem trójkąt ostrzegawczy, zaś 30-letni kierujący bmw zatrzymał swój pojazd na pasie awaryjnym przed ciężarówką.
- Obaj kierowcy wysiedli z aut by zobaczyć, do jak poważnych uszkodzeń pojazdów doszło i czy będą mogli kontynuować podróż. Gdy uczestnicy kolizji stanęli przed kabiną volvo, próbując się porozumieć, co do dalszego postępowania, na tył naczepy TIR-a najechał dostawczy peugeot, jadący w kierunku Wrocławia. Siła uderzenia była tak duża, że kabina peugeota uległa niemalże całkowitemu uszkodzeniu, uniemożliwiając jednocześnie bezpośredni dostęp do kierowcy. Biorący udział w akcji ratowniczej strażacy, wykorzystując specjalistyczny sprzęt wydostali z kabiny peugeota jego kierowcę. Niestety, na skutek poniesionych w zdarzeniu obrażeń, kierowca dostawczaka poniósł śmierć na miejscu. Trwają ustalenia jego tożsamości - opisuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.
Droga ekspresowa na czas działań policji i prokuratury oraz innych służb była całkowicie zablokowana. Mundurowi z ruchu drogowego kierowali innych uczestników na wyznaczone objazdy przez Lubochnię. Kierowcy bmw i volvo byli trzeźwi. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.