Minionej nocy sprawdziły się wszystkie przewidywania synoptyków dotyczące burz i wyładowań atmosferycznych. Niemal przez cały kraj przeszły potężne nawałnice. Najbardziej niebezpiecznie było w województwie łódzkim, gdzie ogłoszony był czerwony alarm.
Do godziny 6:00 PSP odnotowała 5411 interwencji w całym kraju. Jak informuje Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ewakuowano 49 obozów harcerskich, z czego 7 operacyjnie. Ponadto dostaw prądu pozbawionych jest 215 892 odbiorców (woj.: łódzkie - 136 377, kujawsko-pomorskie - 35 100, śląskie - 12 588, małopolskie - 12 202).
Do godz. 8:00 odnotowano 488 zdarzeń dotyczących zerwanych bądź uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Świszzcz podkreśla, że najwięcej w woj.: łódzkim - 168, mazowieckim - 104, śląskim - 107, kujawsko-pomorskim - 80 i małopolskim - 26.
Z kolei Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia przed burzami z gradem dla województw: mazowieckiego i łódzkiego. Na tym obszarze burzom towarzyszyć mają ulewne opady deszczu wynoszące od 50 mm (50 litrów) do 60 mm (60 litrów), a lokalnie dochodzące nawet aż do 90 mm (90 litrów na metr kwadratowy). Porywy wiatru wynieść mogą nawet 120 km/h. Lokalnie może spaść grad.