Ksiądz [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: Pixabay

Ksiądz wezwał policję do 13-latka, który... NIE ZJADŁ HOSTII

2019-11-04 10:12

Do bulwersującej sytuacji doszło kilka dni temu w kościele pw. NMP Matki Kościoła w Bełchatowie. Ksiądz wezwał policję do 13-latka, który nie zjadł hostii. Do czasu przyjazdu mundurowych chłopiec był zatrzymany przez duchownych.

Do zdarzenia doszło 28 października na wieczornej mszy świętej. Nabożeństwo przebiegało bez zakłóceń do momentu komunii świętej. Kiedy księża udzielali jej wiernym, jednemu z duchownych rzucił się w oczy obrazek 13-latka, które najpierw hostię przyjął, po czym wypluł ją w dłoń i schował do kieszeni.

Reakcja duchownych był natychmiastowa. Zatrzymali chłopca i... wezwali policję. Ich zdaniem istniała groźba profanacji hostii. 13-latek tłumaczył, że bolał go ząb, dlatego ją wypluł.

- 31 października jest halloween i często dochodzi do tego, że grupy osób są wynajmowane, by kraść hostię i dochodzi do profanacji na czarnych mszach świętych. Teraz ostrożność trzeba wzmożyć - mówi duchowny i przy okazji prosi wiernych o czujność i zwrócenie uwagi na ten problem. - Kiedy przyjmujemy komunię świętą, nie dotykajmy jej palcami czy - co się zdarza nagminnie - nie żujmy gumy. To też jest akt profanacji, kiedy cząsteczki hostii przyklejają się do gumy do żucia, która ostatecznie trafia przecież do kosza.

Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, policjanci pouczyli księdza o możliwości złożenia zawiadomienia w tej sprawie. Póki co, do bełchatowskiej komendy takowe nie wpłynęło. Na miejsce została wezwana mama tego chłopca i odebrała syna. Na tym cała interwencja się zakończyła i żadne postępowanie w tej sprawie się nie toczy. Wszystko zakończyło się na pouczeniu stron.