Lany poniedziałek bez śmigusa dyngusa? Niemożliwe!

i

Autor: pixabay.com /CC0/RyanMcGuire Lany poniedziałek bez śmigusa dyngusa? Niemożliwe!

Lany poniedziałek w Łodzi [WIDEO]: ZOBACZ filmiki ze śmigusa dyngusa w Łodzi!

2019-04-19 19:45

Jak kiedyś obchodzono lany poniedziałek? Dlaczego warto polać się dziś symbolicznie wodą? ZOBACZCIE filmiki ze śmigusa dyngusa z Łodzi i okolic!

Geneza ludowych zwyczajów obchodzonych w Poniedziałek Wielkanocny jest związana z praktykami Słowian, którzy czcili radość po odejściu zimy i przebudzeniu się wiosny. Śmigus i dyngus przez długi czas były odrębnymi obyczajami. Śmigus głównie polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i oblewaniu się zimną wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Na śmigus nałożył się zwyczaj dyngusowania (dyngowanie), dający możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Dyngus związany był z folklorystycznymi praktykami Słowian poświęconym ekspedycji. Polegał na odwiedzaniu znajomych i przypadkowych osób. Wizytom zazwyczaj towarzyszył poczęstunek, bądź darowizna z zaopatrzeniem na drogę.

Czytaj też: Mandat w lany poniedziałek? Nawet 500 zł za polewanie wodą w śmigus-dyngus

Słowianie uważali, że oblewanie się wodą miało sprzyjać płodności, dlatego oblewaniu podlegały przede wszystkim panny na wydaniu, z tego powodu obrządki polewania się wodą miały niekiedy charakter matrymonialny. Po synkretyzmie z chrześcijaństwem w niektórych regionach ustalono, że trzeciego dnia Wielkanocy panny i dziewczęta mają prawo do odwzajemnionego rewanżu za wcześniejsze oblanie ich wodą. /Wikipedia

Dziś wodą leją się głównie dzieci, kiedyś to była tradycja kultywowana bez względu na wiek. Tak, prosto z misek, lano wodę na sąsiadów i przechodniów 29 lat temu w Konstantynowie Łódzkim:

A tak to wygląda w rodzinie i sąsiedztwie:

Nawet w kościele może być wesoło:

Choć w łódzkich parkach nieco mniej...:

A jakie Wy macie na dziś plany?

Nasi Partnerzy polecają