Właśnie ruszył w Łodzi nabór do eksperymentu w ramach którego 170 tys. osób w Polsce - zgodnie z zapowiedziami inicjatorów badania - będzie mogło przez 10 lat legalnie palić marihuanę z krajowych plantacji. Do programu badawczego Cannabis House mogą zgłaszać się wszyscy pełnoletni i posiadający zdolność do czynności prawnych. Badani zostaną podzieleni na dwie grupy - osoby przewlekle chore, którym marihuana ma pomóc w leczeniu lub złagodzeniu dolegliwości. Druga grupa miałaby składać się z osób zdrowych, palących rekreacyjnie.
Eksperyment naukowy sposobem na "obejście" zakazu palenia marihuany w Polsce?
Jak podaje portal Cannabis News, "polskie prawo pozwala na uprawę konopi przez jednostki naukowe i wyłącznie w celu eksperymentu naukowego. Dlatego Grass Roots Lobbing, wspólnie ze Stowarzyszeniem Cannabis House przygotowuje podwaliny pod 10 letnie naukowe badanie populacji palących" - czytamy.
Uczestnicy eksperymentu otrzymają status obiektu badawczego i dostaną ważny przez 10 lat dokument potwierdzający, że mogą legalnie palić marihuanę.
10 lat legalnego palenia marihuany - czy to możliwe?
Projekt ruszy, kiedy zostanie zebranych pierwszych 10 tysięcy ochotników. Do programu badawczego Cannabis House zgłaszają się już pierwsi chętni i - według inicjatorów badania - eksperyment ma duże szanse na wystartowanie.
- Tak, jest to realne. Moim zdaniem za rok już nikt nie będzie pamiętał, że była prohibicja - mówi portalowi ESKA INFO Łódź Konrad Rycerz, swego czasu zwany rycerzem wolnych konopi. Łodzianin od 2011 roku organizował w kraju Marsze Wyzwolenia Konopi. Czy znalazł w końcu sposób na legalne palenie marihuany w Polsce? Wiele na to wskazuje.
Nie wiadomo, gdzie znajdą się plantacje marihuany, ani ile ich będzie. Wiadomo natomiast - co potwierdził Konrad Rycerz - że Łódź w całym eksperymencie będzie miała kluczowe znaczenie.
Co sądzicie o tym eksperymencie? PISZCIE!
