Kobieta poznała swoich późniejszych oprawców przed jednym ze sklepów w piątek, 5 czerwca i zaprosiła do swojego mieszkania na zakrapianą imprezę. Para 29-latków chętnie przystała na taką propozycję. Gospodyni pewnie nie spodziewała się, że niedługo później rozpaczliwie będzie walczyć o życie.
Spotkanie przebiegało w przyjemnej atmosferze, aż nagle jej goście stali się agresywni.
- Zaczęli bić gospodynię pięściami, zadawali jej ciosy nożem, powodując rany klatki piersiowej, szyi i rąk – mówi Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Napadnięta kobieta uniknęła dalszych obrażeń, ponieważ zaczęła udawać martwą. Wówczas sprawcy zajęli się plądrowaniem mieszkania. Ukradli dokumenty ofiary, karty płatnicze telefon i gotówkę. Wyszli zamykając drzwi od zewnątrz – dodaje.
62-latka długo nie mogła dojść do siebie po tej napaści. Dopiero następnego dnia rano zaczęła wzywać pomocy. Jeden z sąsiadów zadzwonił pod numer alarmowy, a na miejscu zjawili się policjanci, którzy z pomocą strażaków dostali się do mieszkania kobiety. Z licznymi ranami trafiła do szpitala.
- Kryminalni rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawców – opowiada Katarzyna Zdanowska. - Drobiazgowo analizowali zabezpieczone ślady i zdobyte informacje. Żmudna i skrupulatna praca pozwoliła na szybkie ustalenie ich tożsamości i schwytanie. Policjanci odzyskali również skradzione mienie. W chwili zatrzymania 29-latek miał przy sobie trzy noże o różnych długościach i korkociąg, a jego 29-letnia wspólniczka była kompletnie pijana, miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Oboje odpowiedzą za usiłowanie zabójstwa co zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu zostali aresztowani.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Masz podobny temat? Pisz na: [email protected]