ŁÓDŹ. Fałszywi policjanci skazani na więzienie. Ukradli emerytom majątek

Kamil W. i Robert G. byli oskarżeni o popełnienie szeregu oszustw tzw. metodą na policjanta i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, którą z Niemiec miał kierować Daniel M. pseudonim „Uszaty”. Obaj w Polsce zajmowali się przekonywaniem emerytów, że są policjantami i biorą udział w wielkiej akcji przeciwko bankowym oszustom. Nakłaniali seniorów, do tego, by w związku ze śledztwem wypłacali swoje oszczędności z rachunków bankowych i przekazywali je podstawionym „funkcjonariuszom” w celu ich zabezpieczenia przed ich utraceniem.

Irena Z. straciła w ten sposób 35 tysięcy złotych. - Pewnego dnia na mój telefon stacjonarny zadzwonił jakiś mężczyzna – opowiada. - Podał się za oficera policji, powiedział, że pracuje nad rozbiciem groźnej szajki, która wyłudza pieniądze z banków. Chciał żebym wypłaciła swoje oszczędności i mu je przekazała, żeby je ochronić przed tymi złodziejami. Krzyczał i groził przez telefon, że jeśli tego nie zrobię za utrudnianie śledztwa pójdę do więzienia. Wypłaciłam wszystko co miałam i im przekazałam.

Obaj oszuści usłyszeli właśnie wyroki. Robert G. spędzi za kratkami 6 lat i 4 miesiące, jego kompan Kamil W. usłyszał wyrok krótszy o dokładnie 3 lata. Oszuści muszą też zapłacić grzywny i naprawić szkodę jednemu z poszkodowanych.