Dziecko nieślubnej pary może przystąpić do chrztu i pierwszej komunii?
Takie pytanie usłyszał ojciec Kamil Deryło z Klasztoru Dominikanów i Rzymskokatolickiej Parafii św. Dominika w Szczecinie, który powiedział, co cytuje piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl, że Kościół nie powinien dostrzegać tu jakiegokolwiek problemu. Zdaniem duchownego zarówno jeśli rodzic lub rodzice są osobami wierzącymi praktykującymi, ale i niepraktykującymi nic nie powinno stać na przeszkodzie, by dziecko mogło przyjąć chrzest czy przystąpić do pierwszej komunii świętej. Jak jednak pokazuje praktyka, są proboszczowie, dla których stan cywilny rodziców stanowi niemały problem.
Proboszczowie są różni i niestety czasami bywa to dla nich problemem. Słyszę różne opowieści, np. że proboszcz nie chciał ochrzcić dziecka, bo rodzice nie mają jeszcze ślubu, ksiądz nie zapytał dlaczego, nie zorientował się w sytuacji, po prostu ich wygonił. Wtedy nie mam najlepszego zdania o takim księdzu - mówi Deryło, co cytuje piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl.
Dziecko nie odpowiada za grzechy rodziców
Duchowny dodaje, że odpowiedzialność rodziców, którzy nie mają ślubu, nie może być przenoszona na dziecko. Dotyczy to również sytuacji, gdy jedno z rodziców samotnie wychowuje pociechę, jak i wtedy, gdy robi to z innym partnerem, niebędącym biologicznym ojcem lub matką dziecka. Deryło zwraca ponadto uwagę, że pierwsza komunia święta powinna być niezależna od np. rozwodu dwojga ludzi, więc obydwoje powinni wziąć udział w uroczystości.