Do dramatycznych scen doszło na ulicy Pomorskiej. Starsza kobieta, która podróżowała tramwajem linii nr 15 w pewnym momencie wyjęła maseczkę, założyła na twarz i poinformowała, że może być nosicielem wirusa COVID-19.
- Dwóch innych pasażerów natychmiast poinformowało o tym motorniczego, który zawiadomił centralę ruchu. Zapadła decyzja o zatrzymaniu pasażerów do czasu przyjazdu służb sanitarno-epidemiologicznych - mówi Onetowi rzeczniczka łódzkiego MPK Agnieszka Magnuszewska - Mimo zablokowania drzwi trzy osoby uciekły z tramwaju przez okna.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Koronawirus w fabryce przy Lodowej? 23-latka źle się poczuła, ruszyły wszystkie PROCEDURY
Zanim na miejsce zdarzenia, do „uziemionego” tramwaju przyjechały służby, sanepid poinformował, że kobieta była niedawno badana i nie stwierdzono u niej zarażenia koronawirusem.
Jak podaje Onet policja nie będzie wyciągać wobec kobiet konsekwencji, bo nic nie wskazuje na to, by jej działanie było celowe.