Kompletnie pijana 14-latka leżała w parku! Tak ją zostawili znajomi. "Zdjęcia nie oddają w pełni dramatyzmu"

2025-08-26 18:27

Strażnicy miejscy pomogli nietrzeźwej 14-latce, która leżała pod drzewem w Parku Staromiejskim w Łodzi. Municypalni poinformowali o wszystkim we wtorek, 26 sierpnia, dodając, że dziewczyna nie była w stanie sama się podnieść ani logicznie się porozumiewać. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała ją do szpitala. Sprawą zajął się sąd rodzinny.

Łódź. Nietrzeźwa 14-latka leżała w Parku Staromiejskim. Nie była w stanie się podnieść

i

Autor: Straż Miejska w Łodzi/FB, / Shutterstock
  • W Łodzi 14-latka znaleziona w Parku Staromiejskim była w stanie głębokiego upojenia alkoholowego, co wymagało interwencji służb.
  • Dziewczynę odnaleziono dzięki operatorowi monitoringu, a na miejscu zajęli się nią strażnicy miejscy i wezwana karetka.
  • Sprawa trafi do sądu rodzinnego z uwagi na demoralizację, a świadkowie zdarzenia nie zareagowali na leżącą nastolatkę.
  • Co doprowadziło do tak dramatycznego stanu dziewczyny i dlaczego nikt jej nie pomógł?

Łódź. Nietrzeźwa 14-latka w Parku Staromiejskiem. Leżała pod drzewem

O "głębokim upojeniu alkoholowym" napisali strażnicy miejscy z Łodzi w kontekście 14-latki znalezionej pod drzewem w Parku Staromiejskim. Dziewczynę udało się namierzyć dzięki reakcji operatora miejskiego monitoringu, który poinformował o wszystkim municypalnych z oddziału Bałuty. Po dojeździe na miejsce zaopiekowali się oni poszkodowaną, a z uwagi na jej stan wezwali też karetkę pogotowia.

Dziewczyna nie była w stanie samodzielnie się podnieść ani logicznie się porozumiewać. Zdjęcia nie oddają w pełni dramatyzmu tej sytuacji — rzeczywistość wyglądała znacznie gorzej. 😒 - czytamy na profilu facebookowym Straży Miejskiej w Łodzi.

Mundurowi następnie udali się na II Komisariat Policji w celu sporządzenia dokumentacji ze zdarzenia. Na jej podstawie policja przygotowuje m.in. notatkę o demoralizacji i kieruje sprawę do sądu rodzinnego.

Mieszkańcy Łodzi komentujący całe zdarzenie zwracają uwagę na to, że na leżącą pod drzewem 14-latkę nie zareagowali świadkowie z Parku Staromiejskiego ani jej znajomi, którzy ją tam po prostu zostawili i poszli.

Operator monitoringu zauważył dziewczynę leżąca na chodniku! A przechodniów dookoła nie było? Nikt nie zauważył? Ile czasu ona musiała tam leżeć? A co z osobami z którymi piła, nie poczuli się odpowiedzialni za koleżankę? Ehhh tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi - pyta retorycznie jedna z użytkowniczek.

Pijany cudzoziemiec szalał na harleyu po Katowicach. Wjechał na chodnik
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki