Łódź: Kompletnie pijana 29-latka na spacerze z malutkim synikem. Ledwo pchała wózek

Do zdarzenia doszło we wtorek (28 kwietnia) około godziny 19:30. Policyjni wywiadowcy z KMP w Łodzi otrzymali polecenie podjechania do jednego z centrów handlowych na terenie dzielnicy Bałuty. Miała tam przebywać nietrzeźwa kobieta opiekująca się małym dzieckiem.

- We wskazanym miejscu policjanci zauważyli kobietę, która zataczając się pchała wózek. Od kobiety wyczuwalna była silna woń alkoholu. Okazało się, że 29-latka sprawowała opiekę nad 1,5 miesięcznym chłopcem. Podczas legitymowania kobieta zaczęła się nerwowo zachowywać i próbowała wprowadzić w błąd funkcjonariuszy. Twierdziła, że do centrum handlowego wybrała się wraz ze swoim konkubentem i teściową, która miała zajmować się wnukiem w czasie, gdy rodzice dziecka spożywali alkohol. Rzekomą przyczyną, dla której nagle pozostała sama wraz z synem, miało być niespodziewane zatrzymanie konkubenta przez policję. W związku z tym, że matka partnera miała pojechać na komisariat w ślad za zatrzymanym, chłopiec został przekazany pod jej pieczę. Policjanci szybko ustalili, że 29-latka kłamie. Z kolei ojciec dziecka oświadczył, że podczas wycieczki do centrum handlowego parze nie towarzyszyła teściowa, a kobieta po wypiciu alkoholu sama z niewiadomych przyczyn uciekła od niego wraz z synem. Mężczyzna wrócił do domu i czekał na powrót partnerki, ponieważ nie posiadała ona kluczy od mieszkania. W tej sytuacji matka dziecka została zatrzymana - relacjonuje policja.

Badanie wykazało, że kobieta miała około 2 promili alkoholu we krwi. Jeszcze dziś usłyszy zarzut spowodowania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia dziecka, co zagrożone jest karą nawet do 5 lat więzienia. O sprawie powiadomiony zostanie również sąd rodzinny.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj