Podrabiane perfumy

i

Autor: Policja Łódź Podrabiane perfumy

Łódź: Kupiłeś perfumy w internecie po okazyjnej cenie? Mogą pochodzić z nielegalnego laboratorium na Górnej [WIDEO]

2016-12-27 13:21

W laboratorium na Górnej w Łodzi podrabiano perfumy i kosmetyki na dużą skalę. Obecny na miejscu przedstawiciel niektórych producentów oszacował wstępnie wartość strat na kilkanaście milionów złotych.

To była zorganizowana akcja policji. Funkcjonariusze weszli w tym samym czasie do kilku lokali, co do których były podejrzenia, że służą za laboratoria i magazyny podrabianych perfum. Rozlewnia znajdowała się na jednej z posesji w łódzkiej dzielnicy Górna. Była to kompletna linia technologiczna, półprodukty, mausery, chemia, pojemniki z cieczą o zapachu spirytusu, mieszalniki, menzurki, dozowniki i słoje z różnokolorowymi cieczami. Policja zabezpieczyła tam ponad 2 tysiące gotowych butelek perfum, przygotowanych już do dystrybucji oraz puste flakony, atomizery, zakrętki i koncentraty.  

44-latek zatrzymany w sprawie rozlewni podrabianych perfum

W tym samym czasie policja weszła na inna posesję, gdzie zatrzymany został 44-letni mężczyzna podejrzewany o kierowanie procederem. - Zajmowane przez niego pomieszczenia wypełnione były podrabianymi produktami znanych producentów. Policjanci zabezpieczyli tam tysiące flakonów z zapachami, szminki, pudry a także półprodukty, kartony do pakowania z zastrzeżonymi znakami towarowymi, maszynę do laminowania, korki i zawieszki. Obecny na miejscu przedstawiciel niektórych podrabianych producentów, oszacował, że wstępna wartość strat wyniosła nie mniej niż 13 milionów złotych - informuje policja.

Zobaczcie filmik policji z miejsc, w których podrabiane były perfumy:

W trzecim wytypowanym lokalu policjanci zatrzymali 42-letnią partnerkę podejrzanego, która według policji również mogła uczestniczyć w procederze. - Zebrany materiał dowody wskazuje, że wyprodukowane towary były oferowane do sprzedaży od co najmniej roku, głównie za pośrednictwem portali aukcyjnych. Klienci nabywali towar, który miał być rzekomo oryginalny. Aby uwiarygodnić produkty, były one fotografowane profesjonalnym sprzętem, który również został zabezpieczony przez policjantów - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi.

Listy przewozowe ukryte w szybach wentylacyjnych

W pomieszczeniach zajmowanych przez zatrzymanych policjanci odnaleźli listy przewozowe ukryte w szybach wentylacyjnych. Jak podaje łódzka policja, była to prawdopodobnie próba umniejszenia skali procederu. Wszystko jednak świadczy, że zatrzymane osoby uczyniły sobie z niego stałe źródło dochodu. Kobieta i mężczyzna już usłyszeli zarzuty z ustawy Prawo Własności Przemysłowej dotyczące podrabiania i używania zastrzeżonych znaków towarowych. Za tego rodzaju działalność grozi kara do 5 lat więzienia. Sprawa nadal pozostaje rozwojowa.