Stracili pracę, bo odmówili załadunku towaru do Rosji i Białorusi

i

Autor: pixabay.com

Łódź: Odmówili załadunku towarów do Rosji i Białorusi. Stracili pracę. "Ruszyło nas sumienie"

2022-03-08 22:54

Siedmiu pracowników jednej z łódzkich firm zostało dyscyplinarnie zwolnionych pracy, po tym jak w geście solidarności z Ukrainą, odmówili załadowania towarów, które miały trafić do Rosji i Białorusi. Prezes firmy stwierdził, że nie może pozwolić na to, by „rządził w niej pracownik”, ponieważ jest on „od wykonywania poleceń”.

Siedmiu pracowników jednej z łódzkich firm postanowiło okazać swoją solidarność z napadniętą przez Rosję Ukrainą i ponieśli tego surowe konsekwencje. Jak poinformowało Radio Łódź, do konfliktu z kierownictwem firmy, współpracującej z kontrahentami w Rosji i Białorusi, doszło w środę (2 marca). Tego dnia zespół, który do tej pory sumiennie wykonywał swoje zadania, postanowił zaprotestować przeciwko toczącej się wojnie, odmawiając załadowania towarem kontenerów, które miały trafić do Rosji i Białorusi.

ZOBACZ TEŻ: Poruszający apel młodego Ukraińca na TikToku, kiedy dowiedział się, że może podróżować za darmo [WIDEO]

- Z powodu tej całej sytuacji ruszyło nas sumienie i odmówiliśmy - powiedział jeden z pracowników. - Jedyny raz w naszej historii tutaj nie chcieliśmy przyłożenia ręki do wysyłki towaru do tych krajów, które dokonały inwazji na Ukrainę.

Prezes firmy próbował przekonać pracowników do zmiany zdania, nalegając, by przygotowali towar do wysyłki. Pracownicy pozostali jednak nieugięci. W efekcie siedem osób zostało zwolnionych dyscyplinarnie.

W rozmowie z Radiem Łódź prezes firmy wyjaśnił, że w jej oddziale na Białorusi pracuje 30 osób, które z powodu przerw w dostawach towaru straciłyby źródło utrzymania.

- Ja jestem w 100 procentach za Ukrainą - podkreślił prezes. - Nigdy nie posunąłbym się do czegoś takiego, aby pomagać komuś, kto jest agresorem. Ale w tym przypadku mówimy o własnej firmie, która jest na terenie Białorusi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Łódź. Zbiórka darów dla Ukrainy trwa. Pierwszy transport już pojechał. Czego jeszcze potrzeba?

Przedsiębiorca zaznaczył też, że jako członek zarządu firmy nie może pozwolić na to, by „rządził w niej pracownik”, ponieważ jest on „od wykonywania poleceń”.

Zwolnieni dyscyplinarnie pracownicy będą odwoływać się do sądu pracy.

Sonda
Czy zaangażowałeś się w jakiś sposób w pomoc dla Ukrainy?
Studenci ASP Łódź szyją siatki maskujące dla Ukrainy
Nasi Partnerzy polecają