ŁÓDŹ. Protestowali pod szpitalem Matki Polki, bo od tygodni nie widzieli dzieci. Znalazło się rozwiązanie

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. fritzbraus

ŁÓDŹ. Protestowali pod szpitalem Matki Polki, bo od tygodni nie widzieli dzieci. Znalazło się rozwiązanie

2020-10-06 9:32

Protesty pod Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi szczegółowo opisał w "Faktach" TVN. Z powodu epidemii koronawirusa, niektórzy rodzice nie widzieli swoich dzieci od tygodni. Oddziałowy hotel do tej pory był jedynym miejscem, gdzie mogliby przebywać, ale ten jest przepełniony. Po poniedziałkowych protestach szpital poinformował, że znalazł rozwiązanie.

Jak tłumaczył szpital, w dobie epidemii koronawirusa, oddziałowy hotel to dotychczas jedyne miejsce, gdzie mogą przebywać rodzice, którzy chcą widywać swoje dzieci, przebywające na intensywnej terapii czy neonatologii. Niestety, wszystkie 34 miejsca są zajęte. Rodzice, dla których miejsca nie starczyło i od tygodni, a niektórzy nawet od miesięcy, nie mogli zobaczyć się ze swoim dzieckiem, postanowili zorganizować pod placówką protesty.

Po poniedziałkowym, rzecznik szpitala Matki Polki w Łodzi poinformował, że znalazło się rozwiązanie. Szpital odda salę, która dotychczas stanowiła izolatorium. Ma się tam zmieścić 30 osób. Rodzice będą mogli nocować tam od wtorku. Zanim to nastąpi, wszyscy będą musieli wykonać test na koronawirusa.

W Świętokrzyskiem ruszyła Akcja defibrylacja