ŁÓDŹ: Wypadek na Starorudzkiej. PIJANY kierowca toyoty dosłownie SKOSIŁ DRZEWO

i

Autor: Policja /KWP Łódź

ŁÓDŹ: Wypadek na Starorudzkiej. PIJANY kierowca toyoty dosłownie SKOSIŁ DRZEWO

2020-10-13 14:55

Dziś (13.10.2020) w Łodzi w dzielnicy Górna miał miejsce poważny wypadek. Na ul. Starorudzkiej pijany kierowca toyoty uderzył w drzewo. Mężczyzna miał 1,7 promila w organizmie. 42-latek nie doznał poważniejszych obrażeń.

Wypadek na Starorudzkiej (13.10) miał miejsce tuż przed godz. 10:00. Na niepokojący styl jazdy kierowcy toyoty zwrócił uwagę świadek. Widział jak mężczyzna jedzie ul. Pabianicką i zawiadomił policję. Kiedy ta dojechała w rejon zgłaszany przez świadka okazało się, że na ul. Starorudzkiej na drzewie rozbiło się auto.

CZYTAJ TEŻ: Łódzkie: Uczył się jeździć TIR-em, ZMIAŻDŻYŁ PIESZEGO. Instruktor siedział obok. Co tam się wydarzyło?

- Funkcjonariusze bezzwłocznie podjęli interwencję, podczas której ustalili, że jest to ten sam pojazd, o którym informował zgłaszający. 42-letni kierujący toyotą przyznał, że jechał ul. Aleksandra i gdy na skrzyżowaniu z ul. Starorudzką, chciał skręcić w prawo, utracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się na drzewie - opisuje policja.

Mężczyzna miał 1,7 promila w organizmie. Ponadto, jak podaje policja, nie posiada uprawnień do kierowania. Jego auto trafiło na policyjny parking. Natomiast sprawą kierowania w stanie nietrzeźwości zajmą się policjanci z VII Komisariatu Policji KMP w Łodzi. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia.

Na czerwonym przez zebrę! Pirat w busie!