Przypomnijmy, rodzice niemowlaka zostali zatrzymani po tym, jak matka dziewczynki zjawiła się z nią w szpitalu z licznymi sińcami i urazami wewnątrzczaszkowymi, charakterystycznymi dla zespołu dziecka potrząsanego. 4-miesięczna dziewczynka w trybie pilnym trafiła na blok operacyjny, gdzie - jak informuje prokurator Krzysztof Kopania - przeszła operację ratującą życie.
Jak się okazało, to nie była pierwsza taka sytuacja. Do podobnej doszło w październiku. Dziewczynka wówczas również trafiła do szpitala z urazem wewnątrzczaszkowym i także przeszła operację. Szpital zawiadomił o tym sąd rodzinny, który ustanowił kuratora.
Rodzice dziecka mieszkają na terenie dzielnicy Łódź Bałuty i sami zajmują się wychowaniem dziecka. - Z relacji podejrzanych wynika, że nie radzili sobie z wychowaniem córki, a kiedy ta płakała, żeby ją uciszyć potrząsali nią bądź dawali klapsy - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
W toku śledztwa okazało się również, że 25-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli.
Polecany artykuł: