Chwilę po północy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Limanowskiego, dwóch mężczyzn wybija szyby w jednym ze sklepów. Policjanci podjęli interwencję. Na miejscu zastali wybitą sklepową szybę i witrynę. W środku leżały dwa kamienie.
Polecany artykuł:
Żeby złapać dwóch mężczyzn, policjant dyżurny ustalił telefonicznie z anonimowym świadkiem szczegóły ubioru oraz kierunek ucieczki potencjalnych sprawców. Wysłani na miejsce funkcjonariusze zobaczyli, że chodnikiem, w ich kierunku idzie dwóch, zgodnych z rysopisem, mężczyzn. Podczas zatrzymania okazało się, że sprawcami wybicia szyb w sklepie są dwaj bracia, 22 i 29-letni. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że młodszy miał prawie 2 promile, natomiast starszy ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
To dla braci nic nowego
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że byli już wcześniej notowani przez policję. Wandale usłyszeli zarzut zniszczenia mienia. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze w oficjalnym komunikacie pochwalili postawę mieszkańca. Jego pomoc okazała się bardzo pomocna podczas zatrzymania.