W minioną niedzielę (5 maja) w Poznaniu odbyła się szósta edycja Wings For Life. To jeden z najbardziej nietypowych biegów, ponieważ kończy się odwrotnie niż zazwyczaj. Zawodnicy nie biegną do mety, lecz przed nią... uciekają. Metą jest bowiem auto, które rusza za biegaczami. W tym roku zasiadł w nim Adam Małysz.
PRZECZYTAJ TEŻ: Brazylijskie ju-jitsu wzbogacone o uderzenia z tzw. liścia, a w roli sędziów widzowie. W czerwcu w Łodzi gala Egzekutor Super Fight
Polecany artykuł:
Spośród 8 tysięcy zawodników najwytrwalszy okazał się łodzianin Tomasz Osmulski, który przebiegł 55 kilometrów. Co ciekawe, najdłuższym dystansem, z jakim zmierzył się dotychczas na zawodach jest półmaraton. Na niedzielnym Wings For Life pobił zatem swój rekord.
Wśród kobiet zwyciężyła warszawianka Agnieszka Kowalczyk, która pokonała 43 kilometry. Najlepszy na świecie okazał się Ivan Motorin, który startował w Turcji - pokonał dystans 64 kilometrów.
ZOBACZ TEŻ: To nie Chorwacja ani Karaiby! To Lazurowe Jezioro położone zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Łodzi!
ZOBACZ WIDEO: