Miasto chce zaoszczędzić na budowie Łódzkiego Centrum Sportowego przy al. Unii - zrezygnowało m.in. z wielopoziomowego parkingu i łącznika między trybuną stadionu a halą. Jak zapewnia dyrektor ds technicznych Atlas Areny Roman Lewandowski - wszystko będzie jednak dobrze zaplanowane. - Cały czas współpracujemy z Urzędem Miasta w projekcie tej nowej hali, podpowiadamy użytkowo, jak byśmy chcieli rozwiązać problemy związane z nową halą - zapewnia. Jak mówi Lewandowski, "zrezygnowano z wielu systemów, które w praktyce okazały się mało przydatne, a pieniądze przekierowane zostały w te obszary, które są niezbędne i które ułatwią prace i skrócą czas przygotowania imprezy".
I tak, zrezygnowano na przykład z kołowrotów biletowych, w zamian których będą urządzenia mobilne, które pozwolą wpuszczać gości płynnie. W hali zostanie także zastosowany energooszczędny system włączania i wyłączania świateł.
Zobacz też: Na wiosnę zaplanowano otwarcie parku trampolin w Łodzi!
Więcej o Łódzkim Centrum Sportu w materiale reporterki Radia ESKA Eli Piotrowskiej, posłuchajcie:
W tym tygodniu ma zostać wydana zgoda na budowę hali meczowej przy Atlas Arenie i stadionie ŁKS. Budynek Łódzkiego Centrum Sportowego będzie miał czerwoną elewację, zaplanowano trzy sektory na ponad 3 tysiące miejsc. Hala ma kosztować 30 mln zł, miasto stara się o dofinansowanie tej inwestycji.