Już jutro (13 listopada) limitowana edycja łódzkich koszulek z napisem "Jestem menel" trafi na rynek. To odpowiedź magistratu na słowa Bogusława Lindy, że Łódź jest miastem meneli. - To jest tak zwany "real time marketing" - kiedy coś się wydarza, trzeba szybko reagować. My nie robimy tego dla zysku, nie robimy tego dla promocji miasta, bo słowo "menel" jednoznacznie się kojarzy. My po prostu zachowujemy się, jak mieszkańcy tego miasta, którzy nie zgadzają się z tym stwierdzeniem i przekładają to w żart - mówi Krzysztof Babij z Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
Czytaj więcej o aferze z Lindą...
Tak wyglądają przygotowania do premiery koszulek:
Koszulki "Jestem menel" - edycja limitowana
Do sprzedaży trafi około 150 koszulek - będzie to limitowana edycja, na potrzeby sytuacji. Jak mówi pomysłodawca akcji Mariusz Łysio - nie będzie dodruku. - Te niefortunne słowa Bogusława Lindy powodują, że łodzianie utożsamiają się z miastem, postanowiliśmy wykorzystać ten moment - pokazać dystans i wypuścić taki bardzo fajny produkt - mówi.
Premiera koszulek w piątek 13 listopada. Jak zapowiada Łódzkie Centrum Wydarzeń, jedna z koszulek zostanie wysłana Bogusławowi Lindzie.
Więcej o akcji z koszulkami "Jestem menel" i o tym, czy podobają się łodzianom - w materiale reportera Radia ESKA Grzegorza Mnicha, posłuchajcie: