Sytuacja miała miejsce przed północą. Kierowca Toyoty nie zatrzymał się do kontroli prowadzonej w Warcie i zaczął uciekać w kierunku Sieradza. Funkcjonariusze zablokowali mu drogę. Kiedy podchodzili do pojazdu, mężczyzna ponownie gwałtownie ruszył. Potrącił dwóch policjantów i uciekał dalej. Mundurowi oddali strzały ostrzegawcze, a następnie celowali już w pojazd. Sprawcę udało się ująć.
Do szpitali trafiły cztery ranne osoby - kierowca Toyoty i trzech policjantów. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Sieradzu.
Łódź buduje mieszkania komunalne. SPRAWDŹ LOKALIZACJE!
Sprawcy ma zostać przedstawiony zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Zarzutów ma być jednak więcej. Niebawem powinniśmy dowiedzieć się, czy kierowca był pod wpływem środków odurzających bądź alkoholu.