Policjanci z wydziału kryminalnego tomaszowskiej komendy, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, prowadząc rozpoznanie środowiska przestępczego ustalili, że jeden z mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego może być w posiadaniu znacznej ilości narkotyków. Podejrzewali, gdzie mężczyzna może przebywać i w tym właśnie rejonie prowadzili obserwację.
ZOBACZ: Łódzkie: 24-latek DUSIŁ BABCIĘ KABLEM od przedłużacza dla... 400 złotych
1 stycznia 2021 roku w godzinach wieczornych zauważyli wytypowanego mężczyznę. Kryminalni wylegitymowali go. - Podczas interwencji zachowywał się nerwowo i nie potrafił tego uzasadnić. Policjanci podejrzewali, że mężczyzna może posiadać przy sobie zabronione prawem środki. Podczas kontroli osobistej 38-latka kryminalni zabezpieczyli torebki foliowe z białym proszkiem i suszem roślinnym. Testery narkotykowe wykazały, że zabezpieczone środki to marihuana i amfetamina. Wyjaśniło to nerwowość tomaszowianina i dało podstawy do jego zatrzymania - opisuje policja.
Policjanci przeszukali mieszkania należące do podejrzewanego, jak również jego samochód. W trakcie działań prowadzonych w miejscu przebywania 38-latka, w lodówce znaleźli i zabezpieczyli worek foliowy, w którym znajdowało się plastykowe wiadro wypełnione białym proszkiem. Sama substancja ważyła ponad 2,5 kg, a tester narkotykowy wykazał, że to amfetamina. W tym samym miejscu policjanci zważyli, zbadali i zabezpieczyli kolejne narkotyki.
Łącznie w trakcie przeszukania i kontroli osobistej policjanci zabezpieczyli ponad 2 700 gramów amfetaminy. Substancje zostaną poddane wnikliwej analizie w policyjnych laboratoriach.
Zatrzymanego mężczyznę doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratora, sąd wobec 38-latka zastosował na najbliższe trzy miesiące tymczasowe aresztowanie.
Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności, bowiem wymienionego przestępstwa dopuścił się w warunkach "recydywy".