Sylwester: Pościg w centrum Łodzi za grupą mężczyzn. Policjant użył broni

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. Skitterphoto

Sylwester: Pościg w centrum Łodzi za grupą mężczyzn. Policjant użył broni

2021-01-01 18:20

Do niebezpiecznej sytuacji doszło minionej nocy na ul. Nawrot w Łodzi. Samochód z grupą mężczyzn omal nie potrącił policjanta. Funkcjonariusz użył broni, a chwilę później policjanci ruszyli w pościg. Zatrzymano jednego z mężczyzn. 25-latek był naćpany.

Do zdarzenia doszło około północy. Po zakończonej w rejonie ul. Nawrot interwencji, policjanci z Oddziału Prewencji zwrócili uwagę na wsiadających do fiata stilo kilku mężczyzn. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący tym autem, cofając nie zachował należytej ostrożności i omal nie potrącił stojącego na posesji umundurowanego policjanta. Ruszył dynamicznie w kierunku bramy wyjazdowej, w której stał drugi funkcjonariusz dający sygnały do zatrzymania, po czym zignorował je i przyspieszył.

ZOBACZ TEŻ: Szybcy i wściekli na ulicach Łodzi. Ojciec driftował z synem i UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ. ROZBILI SIĘ BMW NA DRZEWIE

- Policjant w porę zdążył odskoczyć, a następnie wykorzystał broń służbową oddając strzał ostrzegawczy i kolejny w kierunku uciekającego pojazdu. Fiat na zakręcie przy ul. Wodnej uderzył w zaparkowany tam inny pojazd. Z fiata wybiegło kilka osób. Po pościgu funkcjonariusze zatrzymali jedną z nich. 25-latek trafił do policyjnego aresztu. Był trzeźwy, ale wstępne badanie wykazało w jego organizmie środki odurzające - opisuje policja.

Materiały zostaną przekazane do prokuratury.

Jak przebiegał Sylwester 2020 w Łodzi?

Jak twierdzą służby dyżurne w komendach policji, sylwestrowa noc 2020/2021, przebiegała spokojnie w porównaniu z minionymi latami. Do północy 31 grudnia 2020 roku policjanci wyeliminowali w tym dniu z ruchu 15 kierujących pod wpływem alkoholu. W tym czasie funkcjonariusze nie ujawnili wykroczeń związanych z gromadzeniem się czy przemieszczaniem, natomiast w 79 przypadkach reagowali w związku z nieprzestrzeganiem obowiązku zakrywania ust i nosa.

Gang ożarowski zlecił zabójstwo na Grochowie