
Maczeta w rękach 22-latka. Alarm na uczelni
We wtorek (13 maja) wieczorem, po godz. 21 do piotrkowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że na terenie otwartym Akademii Piotrkowskiej przebywa mężczyzna, który wymachując przedmiotem przypominającym maczetę, grozi osobom tam przebywającym.
Na miejsce udali się policjanci, ale agresora już tam nie było. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który jest przebywał w powiecie zduńskowolskim. Dzień po zdarzeniu, około godz. 17 mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Ochraniew.
22-latek początkowo tłumaczył się, że nie miał noża, a jedynie kij, jednak po dłuższej rozmowie przyznał się, że posłużył się niebezpiecznym narzędziem i wskazał również miejsce ukrycia noża, który wrzucił w zarośla niedaleko Akademii Piotrkowskiej.
- informuje asp. szt. Izabela Gajewska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Agresywny mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia wielu osób. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Co robić, gdy widzimy agresywne zachowania?
Przy okazji policjanci przypominają, aby w tego typu przypadkach nie wchodzić w dyskusje z agresorem. Należy spokojnie udać się w bezpieczne dla nas miejsce i zadzwonić na numer alarmowy 112. Jeżeli jesteśmy świadkami takiego zdarzenia, również reagujmy. Widząc niepokojącą sytuację, nie przechodźmy obojętnie. Należy powiadomić policjantów, aby oni mogli odpowiednio zareagować i zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo.
CZYTAJ TEŻ: 10-latek postawił na nogi całą policję. Mama odchodziła od zmysłów
Polecany artykuł: